Jak dobrze, że jeszcze mam kilka rzeczy do pokazania w zanadrzu, bo inaczej nic by się tutaj nie działo. Wszystkiemu winien jest mój drugi blog http://namoimpoddaszu.blogspot.com/ , a dokładniej jego tematyka, czyli wystrój mojego domku, nad którym ostatnio bardziej skupiam swoje myśli i energię :)
Ale wracając do rzeczy, wyciągam kolejnego królika z kapelusza, a jest nim Letni Szydełkowy Top w romby w kolorze bieli. Zrobiony w bardzo szybkim tempie około 2003 roku, był jednym z moich ulubionych letnich kreacji szczególnie na wypady nad morze, kiedy na szyi wieszałam wisior z pięknym bursztynem - świetnie się razem prezentowali. Niestety top jakoś w praniu się skurczył a może to ja rosnę :) i teraz sięga mi na długość do pępka, a takie klimaty to już mam raczej za sobą :) Ale nie wyrzucam go, pozostanie dla potomnych :)
Nie pamiętam z czego jest zrobiony, jak znajdę jakieś notatki to wtedy uzupełnię wszystkie dane.
Bardzo ładny królik z kapelusza! Ach te wspomnienia:))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńFajny!!!
OdpowiedzUsuńTakie umiejetnosci jak Twoje zawsze podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny! oj na lato nad morze w sam raz :))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuń